
Australijski aktor Frederick Matthias Alexander na początku swojej kariery zawodowej zaobserwował problem z głosem. Mimo wielu wizyt u lekarzy, żaden z nich nie potrafił wskazać przyczyny, a tym samym pomóc aktorowi z jego nawracającą chrypą, a później z utratami głosu. F.M. Alexander doszedł do wniosku, że sam musi robić coś niewłaściwego podczas występów, co powoduje jego problem. Poprzez wielomiesięczną obserwację swojego ciała w lustrach, zauważył, że sposób, w jaki go używał był przyczyną problemu.
Jedną z pierwszych obserwacji był fakt, iż odciągał głowę do tyłu, uciskał krtań oraz zasysał powietrze. Ciekawym odkryciem było to, iż te złe nawyki pojawiły się nie tylko podczas recytacji na scenie, czy w mowie codziennej, ale również przy samej myśli, że będzie recytował.
F.M Alexander zauważył, że większość ludzi popełnia ten sam błąd szczególnie podczas ruchu. Poprzez ciężką pracę aktor nauczył się kontrolować złe nawyki, aż do momentu wyeliminowania ich całkowicie. W rezultacie nastąpiła poprawa nie tylko możliwości głosowych aktora, ale i jego ogólnej sprawności psychofizycznej. Okazało się, że wiele dotychczasowych niedomagań wynikało z nadwyrężania własnego organizmu i wraz z ogólną poprawą jego funkcjonowania zanikło.
Te doświadczenia zostały doceniane m.in. przez lekarzy, którzy zaczęli kierować do niego swoich pacjentów, którym nie potrafili pomóc. W każdym przypadku następowała poprawa w posługiwaniu się własnym organizmem, a ta prowadziła do dalekich, często niespodziewanych efektów w postaci poprawy zdrowia i samopoczucia, większej pewności siebie i znacznie lepszych możliwości głosowych.
Wkrótce Alexander przeniósł się do Anglii i tam również wielu lekarzy zainteresowało się Techniką Alexandra na tyle, aby nie tylko polecać ją pacjentom, ale również propagować nową ideę dalej. Rozpoczęto badania i zajęto się poszukiwaniem podstaw naukowych, potwierdzających stwierdzoną w praktyce skuteczność nowej metody.
Obie wojny światowe powodując przerwy w działalności Alexandra nie sprzyjały dalszemu upowszechnianiu Techniki F.M. Alexandra. Dopiero w latach powojennych wznowienie kursów dla nauczycieli tej metody umożliwiło stopniowe zdobywanie coraz szerszego uznania.
O roli jaką ta metoda stworzona przez aktora, odgrywa dla medycyny najlepiej świadczy fakt, że trochę później, bo w 1974 Nikolaas Tinbergen podczas odbioru Nagrody Nobla z dziedziny fizjologii i medycyny połowę przemówienia poświęcił na przybliżenie słuchaczom Techniki Alexandra.
Chociaż Technika Alexandra powstała w środowisku artystycznym i właśnie z tym środowiskiem jest zazwyczaj kojarzona, to już dawno wykroczyła poza te ramy. Jest ona bowiem dla każdego z nas, niezależnie od wieku czy stylu bycia. Dla ludzi z bólami pleców, szyi i z migrenami, osób o złej postawie ciała i problemami z oddychaniem. Dla ludzi, których środowisko pracy wymaga jednostajnej aktywności ciała przez wiele godzin jak dentyści, pracownicy biurowi czy robotnicy. Jak również dla osób, które używają swojego ciała w sposób bardziej wymagający jak sportowcy, muzycy, tancerze, kobiety w ciąży itd. Jeśli jednak nie zaliczasz się do żadnej z tych grup, to wcale nie znaczy, że to nie jest dla ciebie. Technika ta uczy nas odpowiedzialności za nasze własne zdrowie, umiejętności słuchania i zrozumienia naszego ciała.
Technika Alexandra jest znana niemal na całym świecie. Wielu sławnych i odnoszących sukcesy ludzi pobierało lekcje m.in. George Bernard Shaw, Judi Dench, Hilary Swank, Ben Kingsley, Michael Caine, Jeremy Irons, John Cleese, Kevin Kline, William Hurt, Jamie Lee Curtis, Paul Newm, Robin Williams, Paul McCartney, Madonna, Sting, Victoria Beckham i wielu, wielu innych.
Brzmi jak coś dla Ciebie?
Umów się już dziś